Bóle brzucha u malucha
Płacz, grymas na twarzy, blada lub wręcz przeciwnie – zaczerwieniona skóra… Małe dziecko często nie umie wyrazić inaczej tego, że boli je brzuch. Przedszkolak wprawdzie o bólu nam powie, ale często nie potrafi go dokładnie umiejscowić. Rodzice wpadają więc w panikę i wyobrażają sobie najgorsze, szczególnie jeśli pod ręką jest wyszukiwarka Google. Gastroenterolodzy jednak uspokajają, że u dzieci ból brzucha rzadko świadczy o poważnej chorobie układu pokarmowego. Oczywiście, chorobę należy wykluczyć, ale w większości przypadków wystarczy zmiana diety, wprowadzenie regularności do życia (i posiłków) dziecka, delikatny masaż brzuszka oraz… probiotyki.
Bóle brzucha u malucha
Płacz, grymas na twarzy, blada lub wręcz przeciwnie – zaczerwieniona skóra… Małe dziecko często nie umie wyrazić inaczej tego, że boli je brzuch. Przedszkolak wprawdzie o bólu nam powie, ale często nie potrafi go dokładnie umiejscowić. Rodzice wpadają więc w panikę i wyobrażają sobie najgorsze, szczególnie jeśli pod ręką jest wyszukiwarka Google. Gastroenterolodzy jednak uspokajają, że u dzieci ból brzucha rzadko świadczy o poważnej chorobie układu pokarmowego. Oczywiście, chorobę należy wykluczyć, ale w większości przypadków wystarczy zmiana diety, wprowadzenie regularności do życia (i posiłków) dziecka, delikatny masaż brzuszka oraz… probiotyki.
Klasyfikacja rzymska
W 2016 roku wydano Kryteria Rzymskie IV. To uaktualniona wersja rekomendacji w diagnostyce i leczeniu zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego. Nowością w stosunku do poprzednich wydań było uznanie, że zaburzenia te mają swoje podłoże w nieprawidłowych interakcjach w osi mózgówo-jelitowej, a co się z tym wiąże także z dysbiozą, czyli zaburzeniami w składzie mikrobioty jelit. Oś mózgowo-jelitowa to połączenie między mózgiem a jelitami, które odbywa się na kilku poziomach: hormonalnym, neuronalnym oraz immunologicznym. Ważnym elementem w funkcjonowaniu osi jest mikrobiota jelitowa, a więc zespół mikroorganizmów (przede wszystkim bakterii), które pośredniczą w przekazywaniu sygnałów między „górą” a „dołem”. Sygnałami są hormony (np. kortyzol), neuroprzekaźniki (np. serotonina, dopamina, acetylocholina) czy cytokiny przeciw- i prozapalne. Włączenie osi jako głównego czynnika mającego wpływ na pojawienie się bólu brzucha u dzieci, pociągnęło za sobą zasadnicze pytanie: Czy przywrócenie równowagi mikrobiologicznej przy pomocy probiotyków może wspomóc terapię czynnościowego bólu brzucha?
Brzuch u lekarza
Ból brzucha to jeden z najczęstszych powodów wizyty u lekarza rodzinnego i gastroenterologa dziecięcego. Aż 70% dzieci pojawia się z takim objawem. Jest kilka rodzajów bólów brzucha, są wśród nich ostre i przewlekłe, a w innym rozróżnieniu: organiczne i czynnościowe. Ostry ból w dodatku z wymiotami, gorączką lub biegunką wymaga szybkiej interwencji lekarza, może być sygnałem infekcji. Ból przewlekły często jest trudniejszy do zdiagnozowania, należy sprawdzić, czy pojawiają się inne sygnały alarmowe, np. brak przyrostu lub ubytek masy ciała, krew w stolcu czy zaburzenia oddychania. Kiedy nie ma jednak nic niepokojącego ani wśród objawów, ani podczas badania, diagnozą jest zwykle zaburzenie czynnościowe przewodu pokarmowego. Aż 90% bólów brzucha u dzieci ma tło czynnościowe, a więc nie jest spowodowane chorobą. Do zaburzeń tych zaliczamy m.in. zespół jelita nadwrażliwego (IBS), dyspepsję czynnościową, kolkę czy migrenę brzuszną. Ból brzucha może mieć też tło psychosomatyczne, a więc stres – dotyczy to szczególnie dzieci uczęszczających do przedszkola lub szkoły. Innym ważnym czynnikiem jest dieta: zbyt szybkie jedzenie, bez dokładnego gryzienia, alergie i nietolerancje pokarmowe, nieregularność posiłków, wysoko przetworzone produkty w jadłospisie.
Wrażliwe jelito
Biorąc pod uwagę obecnie stosowane kryteria diagnostyczne szacuje się, że aż 8,8% dzieci cierpi na zespół jelita nadwrażliwego (IBS). Definiowany jest jako przewlekły lub nawracający ból brzucha, któremu towarzyszą zaburzenia motoryki jelit: zaparcia, biegunki, wzdęcia… Kryteria Rzymskie IV zalecają, aby po dwóch miesiącach (a nie trzech jak u dorosłych) powtarzających się bólów brzucha diagnozować IBS. Jedną z głównych przyczyn choroby jest dysbioza. W jej wyniku dochodzi do uszkodzenia integralności bariery jelitowej, co wywołuje stan zapalny – miejscowo w przewodzie pokarmowym, ale i w całym organizmie, wpływając na nieprawidłową komunikację w osi mózgowo-jelitowej.
Probiotyki są znane gastroenterologom w łagodzeniu objawów zespołu jelita nadwrażliwego. Rekomendują je różne organizacje, w tym Brytyjskie Towarzystwo Gastroenterologii. Zaleca stosowanie probiotyków w celu zmniejszenia objawów ogólnych oraz bólu brzucha u chorych z IBS przez 12 tygodni. Jeśli ten czas nie wystarczy, aby nastąpiła poprawa, probiotyki należy odstawić. Niestety rekomendacje BTG nie zawierały informacji, który szczep należy zastosować. Jest to o tyle ważne, że tylko konkretne bakterie mają potwierdzony, korzystny wpływ w danej dolegliwości. Wynika to z badań klinicznych.
Przegląd badań
Przegląd badań Sprawę postanowił rozwikłać zespół naukowców pod kierownictwem Wojciecha Marlicza w pracy „Probiotyki w zespole jelita nadwrażliwego – czy poszukiwanie odpowiedniego szczepu już się zakończyło? Szybki przegląd istniejących wytycznych i zaleceń” opublikowanej w 2021 roku w „Przeglądzie Gastroenterologicznym”. Z przeprowadzonej metaanalizy wynika, że najskuteczniejsze w leczeniu zespołu jelita nadwrażliwego są probiotyki z rodzaju Lactobacillus. Idąc dalej, spośród wszystkich szczepów tego rodzaju, najsilniej działa szczep Lactiplantibacillus (wcześniej Lactobacillus) plantarum 299v i to właśnie on może być polecany chorym na IBS. Na wyniki metaanalizy szczególnie wpłynęły trzy wcześniejsze publikacje: Sorena Nobaeka, Krzysztofa Niedzielina i Philippe’a Ducrotte’a.
• W 2000 roku Nobaek sprawdził, że u osób przyjmujących probiotyk obniżyła się liczebność bakterii gazotwórczych, co przyczyniło się do zmniejszenia wzdęć.
Uczestnicy badania wskazali również na zmniejszenie intensywności bólów brzucha, normalizację rytmu wypróżnień i poprawę konsystencji stolca.
• Rok później w badaniu Niedzielina aż 95% pacjentów otrzymujących L. plantarum 299v stwierdziło poprawę funkcjonowania ich układu pokarmowego, podczas gdy w grupie placebo odsetek ten wyniósł jedynie 15%.
• Praca Ducrotte’a z 2012 roku potwierdziła obserwacje poprzedników. Aż 78% pacjentów przyjmujących szczep L. plantarum 299v oceniło poprawę funkcji przewodu pokarmowego jako „bardzo dobrą” lub „doskonałą” (dla porównania placebo dobrze oceniło 8%). Po upływie 4 tygodni zmniejszyła się u nich intensywność bólów brzucha, częstość wypróżnień oraz wzdęć.
Warto wspomnieć o pracy Rosemary J. Young z 1997 roku. Jej zespół podawał L. plantarum 299v dzieciom w wieku szkolnym cierpiącym na przewlekłe, nawracające bóle brzucha, którym nie pomagało zwiększenie błonnika w diecie. Probiotyk spowodował znaczne zmniejszenie objawów dzieci, podczas gdy stosowanie placebo nie przyniosło znaczącej poprawy.
Unikalny ekosystem jelit
Unikalny ekosystem jelit Tak jak różnorodność biologiczna jest ważna w środowisku zewnętrznym, tak ważna jest i wewnątrz nas. Bogata fauna i flora mają wpływ na regulowanie klimatu, żyzność gleby oraz produkcję m.in. żywności i lekarstw. Mikroorganizmy zamieszkujące nasz przewód pokarmowy również spełniają wiele ważnych funkcji, oddziałując na pracę ważnych organów, w tym mózgu, wątroby i płuc, dostarczając składników odżywczych i regulując metabolizm. Wielość gatunków zapewnia sprawne działanie na tak wielu obszarach. Niestety tak jak w przyrodzie jesteśmy świadkami utraty bioróżnorodności, tak i nasze jelita „pustynnieją”. Niska różnorodność mikrobioty powoduje „rozszczelnienie” bariery jelitowej, co może prowadzić do zaburzeń czynnościowych przewodu pokarmowego. Stąd niezbędne jest wsparcie w postaci sprawdzonych probiotyków.
L. plantarum 299v to szczep, który współtworzy silny ekosystem jelit. Przyciąga podobne do siebie bakterie, tworząc korzystny biofilm. Przygotowuje również dla nich składniki pokarmowe, poprzez rozkład niestrawionych resztek jedzenia, głównie węglowodanów i polifenoli. Współuczestniczy w produkcji krótkołańcuchowych kwasów tłuszczwoych (SCFA) – związków, które odżywiają komórki nabłonka i redukują produkcję gazów, a tym samym niwelują ból brzucha. L. plantarum 299v hamuje rozrost drobnoustrojów chorobotwórczych m.in. na zasadach konkurencji o miejsce na nabłonku. Unikalny jest system wiązania się do nabłonka: dzieje się to poprzez receptor mannozowy. Dosłownie szczep zajmuje miejsce m.in. bakteriom Escherichia coli, Salmonella enterica czy Candida albicans, które również „pasują” do receptora mannozowego.
Wszystkie te mechanizmy sprawiają, że L. plantarum 299v jest rekomendowany przez wiele organizacji, w tym przez Polskie Towarzystwo Gastroenterologii. Probiotyk był dostępny w Polsce od kilkunastu lat w formie kapsułek. Nowością jest postać kropli, które sprawiają, że produkt można podać już dzieciom od 1. roku życia w wygodny, lepiej akceptowany i tolerowany przez dzieci sposób.
Literatura:
I. Marlicz W, Skonieczna-Żydecka K, Krynicka P, Łoniewski l, Rydzewska G. Priobotics in irritable bowel syndrome – is the quest for the right strain over? Rapid review of existing guidelines and recommendations. Gastroenterology Rev, 2021;16(4):369-82.
2. Nobaek S, Johansson ML, Molin G, Ahrné S, Jeppesson B. Alteration of Intestinal Microflora Is Associated with Reduction in Abdominal Bloating and Pain in Patients With Irritable Bowel Syndrome. Official journal of the American College of Gastroenterology | ACG. maj 2000;95(5):1231-8.
3. Niedzielin K, Kordecki H, Birkenfeld B. A controlled, double-blind, randomized study of the efficacy of Lactobacillus plantarum 299V in patients with irritable bowel syndrome. Eur J Gastroenterol Hepatol. październik 2001;13(10):1143-7.
4. Ducrotté P, Sawant P, Jayanthi V. Clinical trial: Lactobacillus plantarum 299v (DSM 9843) improves symptoms of irritable bowel syndrome. World J Gastroenterol. 14 sierpień 2012;18(30):4012-8.
5. Young RJ, Hanner TL, Vanderhoof JA. Therapeutic Efficacy of Lactobacillus plantarum 299v in chronic recurrent abdominal pain of childhood: 93. Journal of pediatric Gastroenterology and Nutrition. październik 1997;25(4):465.
powrót do